Pałac Pstrokonie lezy tam, gdzie spodziewasz się go najmniej. Trochę blisko Łodzi, ale nie na tyle, żeby zaraz pod. Gdzieś całkiem niedaleko wije się Warta, a tutaj – pięknie odrestaurowane miejsce, urządzone ze stylem i konsekwencją, w wielkim starym parku. Z fontanną na której unoszą się kwiaty. Te kwiaty w fontannie to jednak inna sprawa – takie szczegóły ( i masę innych ! ) zaplanowała Kasia z Your Perfect Wedding. Plan stołów ręcznie wypisany na szybie starych drzwi, makaroniki malowane ręcznie złotą farbą, a parkiet pod olbrzymim przezroczystym namiotem. Aby być na weselu w Pałacu, ale siedzieć jednak w parku – całą noc, pod gwiazdami.

Z tym że w ślubie i weselu przecież nie chodzi o motyw. O kolor, girlandy liści i białych kwiatów, tysiąc świec, o suknie w stylu Great Gatsby, ani nawet o być może najładniejszy męski garnitur, jaki kiedykolwiek widzieliśmy ( w kolorze butelkowej zieleni, a jakże ). Głownie chodzi o tych dwojga – co udają że zależy im na dyskretnej elegancji, a wychodzi spektakularne widowisko. Swoją drogą, ktoś, kto idzie do ślubu i zabiera ze sobą olbrzymiego włochatego psa, bo go kocha, jest on członkiem rodziny i już – nie może być złym człowiekiem. To superważne w naszej pracy, trafiać tak dobrze, na styl i wrażliwość, którą bardzo ciężko udać, której nie da się wystylizować, której nie przywiezie ze sobą żaden wedding planner. Paula i Grzegorz, dziękujemy Wam za to zaufanie, wolną rękę. A Państwa zapraszamy na ślub greenery w białym pałacu. I na tance pod gwiazdami.

lokalizacja: Pałac Pstrokonie

organizacja i koordynacja: Your Perfect Wedding

suknia ślubna :Laurelle

garnitur: Zaremba Bespoke

oprawa muzyczna ( czadowa ! ) : Vogue Band

makeup  : Monika Kropat

second shooter ( dzieki Jacek ! ) : Mr & Mrs Oh story tellers