Rustykalny ślub w Kotulinskiego 6
Fajnie pracuje się wtedy, kiedy wchodzisz do mieszkania Twoich Klientów i witacie się uciskiem. Mieliśmy to szczęście, że Klaudie i Leszka poznaliśmy wcześniej, wiedzieliśmy sporo o nich, ich marzeniach, wiele opowiedzieli nam o tym, jaką niespodzianką ma być ich wesele dla ich rodzin. Miało być naturalnie, bezpretensjonalnie. I tak było. Chociaż wcale nie dzięki stylizacji. Przede wszystkim dzięki temu, że Klaudia i Leszek pokazali nam swoje najszczersze emocje, łzy, bliskość, a przede wszystkim niewypowiedzianą radość z tego, że od tego sierpniowego dnia, są dla całego świata mężem i żoną. Dzieliliśmy z nimi te uczucia i potem wracając do domu w środku nocy oboje czuliśmy, że mamy szczęście. Dziękujemy Wam za to.
Suknia: BOSO
Miejsce: Kotulinskiego6
Kwiaty: La Flor
Biżuteria: Klara Kostrzewska
Tort: Cremino
Leave A
Comment